Międzynarodowy Dzień Pieroga

Polska kuchnia obfituje w wiele dań, które znane są prawie na całym świecie. Wśród nich znajdują się, oczywiście, pierogi. Można je przygotować na wiele sposobów: „na słodko”, „na słono”, w wersji mięsnej, wegetariańskiej. Mogą być nie tylko gotowane, pieczone, ale i smażone. Rodzajów nadzienia jest mnóstwo. Najbardziej popularne to te z kapustą i grzybami, ruskie, z białym serem, z mięsem mielonym. Każdy znajdzie coś dla siebie i z pewnością się nie rozczaruje – nie bez przyczyny polskie słowo „pierogi” kojarzy się smacznie nawet w bardzo odległych rejonach świata. W bazie produkty.podlaskie.eu znajduje się kilka miejsc godnych polecenia, w których można skosztować różnego typu pierogów.

„Soodi” – pierogi z podlaską nutą (m. Białystok)

Tutaj można nie tylko skosztować pysznych pierogów, ale także przyjrzeć się temu, jak przygotowywane jest ciasto. Z mięsem, z serem korycińskim, galicyjskie empanadas… z pewnością każdy smakosz wybierze coś odpowiedniego dla siebie.

Pierogarnia Basieńka – pierogi z pieca (m. Bielsk Podlaski)

Pani Barbara Andrejuk przygotowuje aż około 30 rodzajów pierogów. Można zamówić takie z pieca, albo gotowane na parze. Ciekawym typem są „chłopskie” – z kaszą gryczaną, bekonem i cebulą, a wegetarianie z pewnością skuszą się na „postne” – z kaszą gryczaną, cebulą i pieczarkami.

Wigierskie pierogi Pani Teresy (Wigry, pow. suwalski)

W kultowej już przyczepie pani Teresy Biziewskiej można kupić słynne smażone pierogi wigierskie, na które przepis zna już tylko ona. Szczególnym hitem są te sezonowe – z rabarbarem, wiśniami, malinami. Warto zwrócić uwagę również na te o nadzieniu twarogowo-budyniowym, szczególnie lubiane przez najmłodszych.

Pierogi z Solany (Wiercień Mały, gm. Siemiatycze, pow. siemiatycki)

Na cienkim cieście, bez jajka, za to z obłędnie pysznym nadzieniem. Na tyle smaczne, że wędrują po całym regionie i poza nim – można je nabyć w Wiercieniu, w Siemiatyczach, w „Piekarni Cukierni Podlaskiej”, w Siedlcach, na giełdzie rolno-towarowej przy ul. Andersa w Białymstoku. Niezależnie od miejsca – zawsze smakują tak samo dobrze.

Pierogi Pod Katedrą (Drohiczyn, pow. siemiatycki)

W menu słynnej drohiczyńskiej restauracji, zaraz obok zagubów, znajdują się także pierogi. Przyrządzane według tradycyjnych rodzinnych receptur państwa Kosińskich z pewnością zachwycą niejedno podniebienie. Będąc w Drohiczynie lub w jego okolicach warto sprawdzić to miejsce.

Pierogi z Restauracji Zamkowa (Drohiczyn, pow. siemiatycki)

To kolejne drohiczyńskie miejsce, które słynie z zagubów. Odwiedzając je, warto jednak spróbować także pierogów, a te są tu dostępne w wielu wariantach. Wszystkie przygotowywane w oparciu o tradycyjne przepisy i lokalne produkty.

Pierogi z rakami z Alumnatu (Tykocin, pow. białostocki)

Dla tych, którzy chcieliby spróbować bardziej wyszukanych i oryginalnych nadzień w pierogach, idealnym rozwiązaniem może okazać się odwiedzenie Alumnatu. Ta restauracja serwuje pierogi wyjątkowe, bo z mięsem z raka. To zdecydowanie ciekawa alternatywa dla tradycyjnych, znanych wszystkim pierogów.

Zdjęcie: archiwum PCPL

Tekst: Dominika Krasowska, Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego